Kosze na grzyby, produkty spożywcze, na drewno, stołeczki i foteliki dla dzieci, legowiska dla zwierząt, kosze i konstrukcje dla roślin – między innymi takie cuda można zrobić z wikliny, naturalnego surowca z polskiej wierzby koszykarskiej. Wciąż zyskują one na popularności w kraju i za granicą. Dlaczego?
– Ponieważ są piękne, oryginalne i przede wszystkim naturalne. Przydadzą się w domu i ogrodzie. Poza tym są lekkie, trwałe i atrakcyjne cenowo, więc nie brakuje chętnych na ich zakup – mówi Paweł Kida, który wraz z rodziną wyplata wyroby z wikliny.
Jak mówi, wiklina już od kilku lat powróciła do łask użytkowników, ponieważ ma wiele zalet. – Robimy kosze na zakupy, na grzyby, dekoracje ogrodowe, na kwiaty. Wiklinę kupujemy od rolników – wyjaśnia Paweł Kida.
W rodzinnej firmie pana Pawła, kosze i inne ozdoby z w wikliny wyplata cała rodzina.
– Ja plotę, żona plecie, bracia plotą i oczywiście plecie ojciec. A wszystko zaczęło się od dziadka dawno, dawno temu. To bardzo czasochłonne zajęcie, wymagające wpraw y i staranności w pracy. Nasza rodzina specjalizuje się w tym zajęciu od wielu, wielu lat – mówi wikliniarz.
Żeby zrobić koszyk, trzeba poświęcić na to przynajmniej ponad trzy godziny. Każdy kosz robiony jest na formie drewnianej, a modele są modyfikowane w zależności od mody, bo ta się zmienia.
Jak mówi pan Paweł przewaga wikliny nad innymi materiałami polega przede wszystkim na tym, że jest naturalna. Ma też tę zaletę, że ma solidne wartości użytkowe i dekoracyjne. Poza tym to materiał trwały i atrakcyjny cenowo.
Warto przypomnieć, że wiklina pozyskiwana z kilku gatunków wierzb. Są to młode pędy takich wierzb, jak wierzba amerykańska, wierzba wiciowa, wierzba migdałowa czy wierzba purpurowa. Gałązki z nich pochodzące są wyjątkowo elastyczne, giętkie, proste, zaś po odpowiedniej obróbce nadają się do wyplatania rozmaitych przedmiotów.
Trzeba też dodać, że Polska jest wśród głównych eksporterów wikliny. W naszym kraju są dwa duże ośrodki wikliniarstwa – na Podkarpaciu – w Rudniku nad Sanem w Wielkopolsce w Nowym Tomyślu.