Oko ludzkie, ale także nowoczesna technologia chronią zabytków w oddziałach Muzeum Narodowego w Kielcach.
Do inwentarza placówki jest wpisanych ponad 40 tys. obiektów. Są też 143 eksponaty, oddane w muzealny depozyt. Nie brakuje cennych obrazów mistrzów pędzla, ale są również unikalne artefakty. Jest więc co chronić. Jak mówi Urszula Kinder, rzecznik Muzeum Narodowego w Kielcach pomagają w tym ludzie.
– Muzeum posiada przede wszystkim ochronę. Jest to straż muzealna, która zabezpiecza wszystkie nasze oddziały 24 godziny na dobę – wyjaśnia.
W pilnowaniu dóbr kultury pomagają również zamontowane systemy.
– Począwszy od systemu telewizji przemysłowej, która monitoruje oddziały Muzeum Narodowego w Kielcach też 24 godziny na dobę. W każdej sali Dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich znajduje się też monitoring – zaznacza.
Urszula Kinder zdradza, że działa też system ochrony indywidualnej obiektów.
– W momencie, kiedy obraz lub też obiekty tylko delikatnie się przesunie, włącza się alarm, który słyszy straż muzealna, ale nie słyszy osoba, która przemieściła przedmiot – tłumaczy.
Ochronie całego terenu Dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich służą także słupki antyterrorystyczne, które zmontowano na przełomie 2021 i 2022 roku.