Ekshumację szczątków czterech ciał prowadzono w środę (22 października) w lesie na terenie gminy Krasocin. To drugi etap prac nadzorowanych przez Instytut Pamięci Narodowej, podczas których ekshumowani są żołnierze niemieckiego Wehrmachtu, polegli w styczniu 1945 roku.
– Jesteśmy stroną, która dba nie tylko o szczątki i pamięć własnych żołnierzy, ale również obcych armii. I tego samego oczekujemy od innych, aby poza granicami naszego kraju, niezależnie od tego, gdzie szczątki naszych rodaków się znajdują, aby były godnie pochowane, żeby te miejsca były z honorem otoczone opieką, aby pamięć o tych ludziach nigdy nie zaginęła – powiedział Marek Jończyk z kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.
– W pierwszym etapie prac podjęto szczątki jednego poległego żołnierza, przy którym znaleziono nieśmiertelnik – powiedział Łukasz Pomrenke, kierownik prac ekshumacyjnych.
– W środę (22 października) odkryliśmy szczątki czterech ciał. Także w tym przypadku znalezione zostały nieśmiertelniki, szczątki munduru co z dużym prawdopodobieństwem świadczy, że zostali tu złożeni polegli żołnierze armii niemieckiej – dodał Łukasz Pomrenke.
Prace nie kończą działalności poszukiwawczej na terenie gminy Krasocin. Wytypowane są już kolejne miejsca. Wszystkie odnalezione szczątki ludzkie zostaną złożone na cmentarzu w Siemianowicach Śląskich.