Jeśli żywe kwiaty, to chryzantemy, jeśli sztuczne – raczej dobrej jakości. Mieszkańcy regionu przygotowują się do Wszystkich Świętych. W kwiaciarniach większy ruch, mniej kupujących decyduje się na kompozycje od przycmentarnych sprzedawców.
Przy wyborze kwiatów sugerujemy się jednocześnie ceną, jak i wyglądem wiązanek. Wiele osób podkreśla, że lubią we Wszystkich Świętych zanieść na groby bliskich żywe kwiaty. To wybór bardziej ekologiczny. Sztuczne wiązanki też są chętnie kupowane, bo ich trwałość jest dłuższa.
W kwiaciarniach dominują sztuczne wiązanki – o takie klienci w tej chwili pytają, takie też zamawiają. Pani Asia z kwiaciarni znajdującej się w Galerii Korona w Kielcach mówi, że w tym roku trudno określić dominujące tendencje w kompozycjach kwiatowych.
– W tym roku te trendy nie są tak precyzyjnie określone. Po prostu panuje jesień, a więc kolory z nią związane. Podobają się też wiązanki z jasnymi kwiatami. Stawiamy na jakość. Mniejsze znaczenie ma rodzaj kwiatów, większe – czy dobrze się prezentują i będą trwałe. Klienci, decydując się na sztuczne kompozycje, chcą by przetrwały one do wiosny – mówi.
Ceny wiązanek ze sztucznych kwiatów są różne, zaczynają się od ok. 100 złotych. Jak mówią florystki, za porządną, dość okazałą wiązankę zapłacić trzeba ok. 200 złotych.
Jeśli chodzi o żywe kwiaty – to są zamawiane i odbierane w okolicy Wszystkich Świętych, dominują chryzantemy. Częściej kupowane są też u sprzedawców, którzy handlują w okolicy cmentarzy. Na razie jednak klientów wielu nie ma – podkreślają sprzedawcy.
– Wiele zależy od pogody, jeśli jest cieplej, to trochę osób się kręci. Widać jednak, że ludzie zaopatrują się przede wszystkim w marketach, gdzie jest taniej. Przed cmentarzem dokupują raczej wkłady – mówią. Niektórzy wskazują też, że chętnych na wiązanki w tym roku jest mniej z uwagi na kradzieże.
Za żywe kwiaty zapłacimy przeciętnie od 15 do 60 zł. Poza chryzantemami popularne są też wrzosy i cięte margaretki.













