Martin Bielec, asystent Jacka Zielińskiego, łączony jest z Jagiellonią Białystok. Duma Podlasia rozstała się właśnie z Rafałem Grzybem, który był prawą ręką Adriana Siemieńca i szuka jego następcy. Według informacji Marcina Łatasia z Radia Eska, białostocczanie rozmawiali już z trenerem przygotowania motorycznego Korony.
38-letni Martin Bielec zatrudniony został w kieleckim klubie w styczniu tego roku. Jacek Zieliński nie chciał komentować medialnych doniesień.
– Co tu komentować? Martin jest trenerem w Koronie. To, że jakiś inny klub jest nim zainteresowany, świadczy o tym, że dobrze wykonujemy swoją pracę. Natomiast nie znam żadnych szczegółów. Skupiam się na sobotnim meczu z GKS Katowice i Martin też – stwierdził doświadczony szkoleniowiec.
Zapytany, czy słyszał o rozmowach Jagiellonii ze swoim asystentem odpowiedział z przekąsem „No gdzieś tam coś słyszałem, czasami przychodząc korytarzem”.
Martin Bielec pracował wcześniej pracował w szwedzkim Mjällby AIF, Motorze Lublin i GKS Tychy.













