Związek Nauczycielstwa Polskiego świętuje w tym roku 120-lecie istnienia. Z tej okazji nauczyciele skupieni w świętokrzyskim okręgu ZNP spotkali się podczas oficjalnych uroczystości w Targach Kielce. Zbigniew Błasiński, prezes Świętokrzyskiego Okręgu ZNP podkreślał, że jest to okazja do podziękowań członkom związku, ale też rozmów o przyszłości.
– Jubileusz 120-lecia nie zdarza się każdemu i nie zdarza się zawsze. Nam się przydarzył, więc jest to świetna okazja do tego, żeby się spotkać, żeby uhonorować działaczy ZNP odznaczeniami, wyróżnieniami zarówno związkowymi, jak i państwowymi. Jest to też możliwość wymiany poglądów o bieżącej sytuacji nauczycieli – mówił Zbigniew Błasiński.
Nauczyciele w całej Polsce rezygnują obecnie z lekcji terenowych oraz wycieczek szkolnych, czy nawet wyjść z dziećmi do muzeum i do kina. Protestują w ten sposób przeciwko niekorzystnym naliczaniu godzin ponadwymiarowych. Sławomir Broniarz, prezes zarządu głównego ZNP, który przyjechał do Kielc stwierdził, że godziny ponadwymiarowe to tylko jeden problem. Kolejnym są przepełnione, nawet 40-osobowe klasy w szkołach ponadpodstawowych, a także zbyt małe zarobki.
– Ponad 30 procent nauczycieli czuje daleko idący dyskomfort wynikający z warunków pracy. Na to nakładają się także warunki płacowe. Podwyżka ubiegłoroczna, która dla wielu polityków do dzisiaj pozostaje wydarzeniem na miarę lotu na Marsa – 30 procentowy wzrost wynagrodzeń – była próbą zasypania dramatycznej wyrwy, takiej dziury płacowej – tłumaczył prezes ZNP.

Sławomir Broniarz przypomniał, że przed podwyżką zarobki nauczyciela zaczynającego pracę w zawodzie były na poziomie najniższej krajowej. Prezes ZNP zapewnił jednocześnie, że polska edukacja jest na bardzo dobrym poziomie. – Właśnie dzięki pracy nauczycieli – stwierdził.
W województwie świętokrzyskim w ZNP skupionych jest około 5 tysięcy aktywnych nauczycieli i pracowników oświaty oraz 1,7 tysiąca emerytów.






























