Dynamiczny wzrost potencjału branży pet food, czyli karmy dla domowych pupili obserwować można było na Targach Marek Własnych w Kielcach. Domowe zwierzęta traktowane są jak domownicy, a ich właściciele poszukują produktów najwyższej jakości i w najlepszym wydaniu.
– Dzisiaj nie tylko karma musi spełniać najwyższe wymagania klientów i oczywiście zwierząt. Ogromną rolę odgrywa jej opakowanie. Musi być ono przede wszystkim dla klienta funkcjonalne – mówi Edyta Żurowicz, która na targach Marek Własnych prezentowała ofertę dla branży Pet Food.
Jak tłumaczyła, właścicielami domowych pupili są różne generacje ludzi, którzy mają różne oczekiwania. Boomersi, milenialsi czy generacja Z mają obecnie łatwo sprecyzowane oczekiwania.
– Boomersi cenią sobie wygodą lojalność, milenialsi patrzą bacznie na bezpieczeństwo środowiskowe, ale i wygodę, i jakość oraz funkcjonalność opakowania, generacja Z oczekuje, aby opakowanie było jak rodem z Instagrama. Powinno mieć bardzo dobry design, być przyjazne środowisku, wielofunkcyjne – mówi Edyta Żurowicz.
Jak wyjaśnia, to, co obserwujemy to w ostatnich latach to bardzo dynamiczny wzrost potencjału branży pet food, stosowanie odpowiedniej jakości karmy. Pupil domowy jest traktowany jak członek rodziny i zasługuje na jedzenie takie, które sami byśmy zjedli.
W jej opinii, trendy zbliżenia do natury, humanizacji i permiunizacji karmy są obecne i na czasie, i na pewno będą się dalej rozwijać. Karma dla zwierząt ma smakować i mieć inne walory, takie jak przede wszystkim dbałość o jakość zdrowia i życia pupila.














