– Sprzedaż gruntu pod budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego przez Ministerstwo Rolnictwa pod koniec rządów Prawa i Sprawiedliwości biznesmenowi, znajomemu ministra to nie tyle skandal, co cwaniacka metoda działania PIS. Prokuratura powinna i już zajmuje się tą sprawą – mówił wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty podczas konferencji prasowej, która odbyła się w poniedziałek (27 października) w kieleckiej siedzibie Nowej Lewicy.
Przewodniczący Lewicy przypomniał, że sprzedane zostały grunty o powierzchni 160 ha poniżej ich wartości po to, aby później można było je odsprzedać państwu z ogromnym zyskiem. Jak dodał jest to związane z tym, że przez ten teren będą przebiegały tory szybkiej kolei do lotniska.
– Jeżeli ktokolwiek myślał, że tego rodzaju cwaniactwo nie zostanie zauważone i przejdzie bez echa jest w błędzie. Niektórzy wprost nazywają takie działania złodziejstwem, a to nie jedyna taka sprawa. Ustaleniem sprawców już zajmuje się prokuratura i mimo, że działania te prawdopodobnie będą długo trwały, to jestem przekonany, że poznamy konkretne nazwiska osób odpowiedzialnych – zaznaczył.
Włodzimierz Czarzasty odniósł się także do kilku wątków poruszanych w miniony weekend podczas konferencji programowej PiS, w tym między innymi do propozycji udzielania kredytów mieszkaniowych na okres 30 lat z niskim lub zerowym oprocentowaniem. Jak podkreślił, jedynym racjonalnym programem w zakresie mieszkalnictwa jest budowa mieszkań pod wynajem z tanim czynszem.
– Zostanie zbudowanych 25 tys. takich mieszkań rocznie, a na ich powstanie rząd zabezpieczył w budżecie na przyszły rok 8 mld zł. Wszystkie wnioski złożone przez samorządy w latach 2023-25 będą realizowane. Dzięki takim działaniom wzrośnie podaż, a tym samym spadną ceny mieszkań. Najważniejszym działaniem teraz są rozmowy z samorządowcami i namawianie ich do tego, aby z takich możliwości korzystali. Tym bardziej, że są już w tym zakresie wszelkie uregulowania prawne oraz pieniądze na ten cel zabezpieczone przez rząd – wskazał.
Włodzimierz Czarzasty jest zdania, że działania związane z wprowadzaniem skróconego czasu pracy, czy też wypłaty kwoty 500 zł każdemu mieszkańcowi, o których dyskutowano podczas konwencji PIS, nie są niczym nowym, a obietnica wypłaty 100 tys. zł na trzecie dziecko, to zwykłe rozdawnictwo, na które niema już miejsca.
Włodzimierz Czarzasty spotka się dziś także z członkami rady wojewódzkiej Nowej Lewicy, podczas którego wybrany zostanie zarząd wojewódzki partii.



















