14 lat doktor Sławosz Uznański-Wiśniewski starał się polecieć w kosmos. Przez ten czas konsekwentnie realizował swój cel – być coraz lepszym naukowcem i inżynierem. Wyprawy w góry i żeglarstwo pomagały w zachowaniu sprawności, która jest astronautom bardzo potrzebna. O drodze, którą przebył zanim osiągnął sukces Sławosz Uznański-Wiśniewski opowiadał w czwartek (30 października) studentom, uczniom kieleckich szkół oraz naukowcom.
Mówił też o misji Axiom 4, w której brał udział, ale też o efektach, które przyniósł jego pobyt na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jego ulubionym wspomnieniem jest pierwsze spojrzenie na Ziemię, którą obserwował przez kupolę stacji kosmicznej.
– Kupola to jest okno panoramiczne opuszczone w strukturze stacji kosmicznej, takie, że można zobaczyć całą Ziemię, obrócić się, zobaczyć cały horyzont – 360 stopni. Spojrzeć do góry i zobaczyć powierzchnię Ziemi, która przelatuje nad naszymi głowami, dlatego że na stacji kosmicznej jesteśmy obróceni do góry nogami – opowiadał.
Jak dodał, zaskoczyło go jak bardzo jasna jest nasza planeta obserwowana z orbity.
– Świeci światłem odbitym i jest dużo jaśniejsza od Księżyca – mówił astronauta. Sławosz Uznański-Wiśniewski ma nadzieję, że na kolejny lot w kosmos polskiego astronauty nie będziemy czekać aż 50 lat. Podkreślał też, że polska misja kosmiczna udowodniła, że technologicznie jako państwo jesteśmy na wysokim poziomie.
– Mam nadzieję, że to pokazało, że będąc z Polski, będąc inżynierem, inwestując czas w rozwój swoich kompetencji możemy być na światowym poziomie. Mam nadzieję, że również obraz Polski technologicznej na arenie międzynarodowej jest widoczny właśnie dzięki polskiej misji kosmicznej – podkreślał.
Polski astronauta spotkał się dziś ze studentami kół naukowych kieleckich uczelni. Antoni Bańkowski, doktorant w dyscyplinie inżynierii mechanicznej Politechniki Świętokrzyskiej przyznał, że Sławosz Uznański-Wiśniewski jest inspiracją dla młodych naukowców.
– Pokazuje, że można spełniać marzenia i dużo osiągnąć w dziedzinach nauki i rozwijać się. Daje duży impuls do działania. Pokazaliśmy panu doktorowi nasze bolidy, które w całości zostały skonstruowane i wykonane przez studentów Wydziału Mechanicznego. Naszymi bolidami bierzemy udział w zawodach Green Power – opowiada Antoni Bańkowski.
Czwartkowe spotkanie ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim odbyło się pod hasłem „IGNIS – Polska sięga gwiazd”. W ramach tego projektu polski astronauta do 19 grudnia odwiedzi w sumie 16 uczelni w całym kraju.





































