W 14. kolejce piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy Korona zmierzy się w Gliwicach z czerwoną latarnią rozgrywek Piastem. Kielczanie wygrali we wtorek w STS Pucharze Polski w Pruszkowie ze Zniczem, ale w lidze nie zaznali smaku zwycięstwa w trzech kolejnych konfrontacjach, z których dwie przegrali i z dziewiętnastoma punktami zajmują szóste miejsce w tabeli.
Gliwiczanie, po wyeliminowaniu Odry Opole, również awansowali do kolejnej rundy STS Pucharu Polski. W lidze w tym sezonie zupełnie im się jednak nie wiedzie. Piast zanotował zaledwie jedno zwycięstwo w jedenastu meczach, a trzy ostatnie przegrał.
To będzie wyjątkowe spotkanie dla pomocnika Korony Wojciecha Kamińskiego, który jest wychowankiem Niebiesko–Czerwonych.
– Dla mnie zawsze będą to wyjątkowe mecze, ale podchodzę do niego jak do każdego innego. Chcemy z Gliwic przywieźć trzy punkty. Na pewno nie będzie łatwo, bo Piast wygrał w Pucharze Polski. Było to dla nich bardzo ważne zwycięstwo. Jest nowy trener, więc każdy z zawodników chce coś udowodnić. Piast dotychczas dobrze grał w piłkę, ale miał problemy z wykańczaniem akcji. Wydaje mi się, że jak drużyna doszlifuje grę w polu karnym, zacznie w końcu punktować. Życzę im jak najlepiej, ale nie w konfrontacji z nami. Po meczu z Koroną życzę Piastowi, żeby zaczął zdobywać punkty – powiedział 24–letni pomocnik.
Śląski zespół ma na koncie zaledwie dziesięć bramek zdobytych w tym sezonie. O jedną mniej ma najgorsza pod tym względem Arka Gdynia. Piłkarze Korony strzelili dotychczas szesnaście goli.
– Nie będę się silił na porównywanie siły ognia naszych drużyn. To co było 2, 3, 4 tygodnie temu, może być już nieaktualne. Wrócił do gry nasz były zawodnik Adrian Dalmau i znowu zaczął strzelać. Dla niego będzie to z pewnością specjalne spotkanie, w którym będzie chciał się mocno pokazać. Liczymy się z tym, że trzeba będzie stanąć na wysokości zadania jeśli chodzi o formację defensywną. Na samej defensywie również nie możemy się skupiać, bo musimy pomyśleć o zdobywaniu bramek – ocenił trener Korony Jacek Zieliński.
W gliwickim klubie w poprzednim tygodniu doszło do zmiany trenera. 23 października Szweda Maxa Moeldera zastąpił Daniel Myśliwiec. Piast w pierwszym spotkaniu pod wodzą nowego szkoleniowca przegrał w Gdyni z Arką 1:2, w drugim wygrał z Odrą Ople 2:0 i awansował do 1/8 STS Pucharu Polski.
– Debiut w lidze był przegrany, natomiast pucharze wygrali w Opolu. To był trudny mecz, więc na pewno tchnął trochę optymizmu. Oni już w Gdyni grali bardzo dobrą piłkę. Po stracie dwóch bramek w drugiej połowie całkowicie zdominowali Arkę. Zabrakło im skuteczności, dobrej finalizacji akcji. Daniel na pewno potrafi to wszystko poukładać. To będzie jego pierwszy mecz w Gliwicach, przed własną publicznością, więc spodziewam się, że to będzie dla nas trudna potyczka z bardzo zdeterminowanym przeciwnikiem. Oni przecież wiedzą w jakiej są sytuacji. Też jesteśmy po trzech meczach w lidze bez zwycięstwa. Chcemy wrócić na dobrą drogę. Jedziemy pełni nadziei i wiary w to, że po 10 latach bez zwycięstwa w Gliwicach, uda się to zrobić – zakończył Jacek Zieliński.
Mecz 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona zmierzy się w Gliwicach z Piastem, rozpocznie się w piątek (31 październiak) o godzinie 20.30. Jego przebieg będzie można również śledzić na radiokielce.pl.












