Mieszkańcy wsi Drożejowice w gminie Skalbmierz postanowili sami zadbać o ważne dla nich miejsce. Własnymi siłami i ze swoich pieniędzy odnowili ponad 70-letnią figurę Matki Bożej. Przydrożny pomnik od pokoleń stanowi bowiem ważny punkt na mapie miejscowości.
Figura powstała w 1953 roku. Mieszkańcy ustawili ją w centrum Drożejowic, przy skrzyżowaniu dróg. Opiekowała się nią rodzina państwa Krępów. To właśnie oni pierwsi zauważyli, że kamień zaczyna się kruszyć. Również postument z cegły nie wytrzymywał upływu lat – mówi radna gminy Skalbmierz i mieszkanka wsi Anna Śliwa.
– Figura się sypała, odpadały palce, fragmenty rąk. Na wniosek mieszkańców, szczególnie państwa Krępów, którzy opiekowali się tą figurą przez lata, uznaliśmy, że wymaga ona renowacji. Podczas ubiegłorocznego poświęcenia pól wspólnie podjęliśmy decyzję, że trzeba działać. Zebraliśmy pieniądze i zabraliśmy się do pracy – opowiada.
Prace rozpoczęły się w czerwcu. Jak mówi Anna Śliwa, mieszkańcy włożyli w nie mnóstwo serca.
– To, co można było zrobić samemu, wykonali mieszkańcy – demontaż, transport figury do zakładu kamieniarskiego, przygotowanie nowej wylewki, a potem wspólny montaż i malowanie ogrodzenia – dodaje.
Koszt renowacji wyniósł około 13,5 tys. zł i w całości został pokryty z datków mieszkańców. To jednak nie koniec prac. Mieszkańcy chcą jeszcze wykonać ozdobne zadaszenie, które ma chronić figurę przed deszczem i słońcem. Zamierzają obłożyć ją ozdobnym kamieniem, a wokół posadzić kwiaty.
W maju przyszłego roku, podczas tradycyjnego poświęcenia pól, odbędzie się oficjalne poświęcenie odrestaurowanego pomnika.
W Drożejowicach stoją jeszcze dwie inne figury. Są to dawne znaki graniczne majątku dziedzica. Jednak dla mieszkańców najważniejsza jest ta centralna, przy skrzyżowaniu dróg. Przez dziesięciolecia figura była świadkiem codziennych modlitw, procesji i poświęceń pól. Za dawnych czasów zatrzymywał się tam każdy pogrzeb. Uczestnicy żałobnej procesji wykonywali znak krzyża, modlili się i dopiero szli dalej, na cmentarz.


















