Porody w wodzie planuje umożliwić paniom szpital w Ostrowcu Świętokrzyskim. Joanna Gałęzia, p.o. dyrektora placówki mówi, że będą one dostępne w ciągu najbliższych tygodni.
– Mamy nowy basen, który będziemy wykorzystywać w pełni. Myślę, że w grudniu uda nam się już uruchomić porody w wodzie. Do dyspozycji pacjentek wciąż pozostają takie formy znieczuleń, jak znieczulenia zewnątrzoponowe, dożylne podawanie leków, analgezja wziewna, czy masaże – mówi.
Na oddział ginekologiczno-położniczy ostrowieckiego szpitala składa się: oddział ginekologii z patologią ciąży, oddział położniczy oraz blok porodowy. Te pomieszczenia mają zostać w najbliższym czasie przemalowane. Kolory będą cieplejsze, wymienione zostaną również lampy, by dawały bardziej przyjazne światło.
– Rocznie z ostrowieckiego oddziału ginekologiczno-położniczego korzysta około 1700 pacjentek – informuje Rafał Aleksandrowicz, ordynator oddziału. To nie tylko kobiety, które rodzą, ale też panie mające wykonywane różnego rodzaju zabiegi. – Między innymi endoskopowe czy histeroskopowe. Na bloku również przeprowadzamy operacje, pełne, laparoskopowe, włącznie z wycięciem laparoskopowym macicy czy nadszyjkowym wycięciem macicy – wymienia ordynator.
Rafał Aleksandrowicz podkreśla, że wyremontowany oddział będzie też obejmował szerszą opieką kobiety po poronieniach. – Pacjentki po utracie ciąży mają zapewnioną opiekę psychologia i, przede wszystkim, leżą na osobnych salach, żeby nie były z kobietami, które oczekują dziecka. Po poronieniu otrzymują również wszelką pomoc medyczną, diagnostykę – tłumaczy.
Ostrowiecka ginekologia posiada II stopień referencyjności, co pozwala także na leczenie wcześniaków od 32 tygodnia ciąży.














