M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
170 zawodników i zawodniczek z kilkunastu klubów wzięło udział w rozegranym w Centrum Kongresowym Targów Kielce, Grand Prix Polski Karate Kyokushin Orlen Cup 2025. – Jest to turniej dla dzieci i młodzieży do 18 lat – powiedział Ernest Miszczyk, prezes Klub Karate Kyokushin „Chikara”, który był organizatorem wydarzenia.
– Jest to czwarta edycja Grand Prix Polski. W tym roku wyjątkowo tylko dla dzieci i młodzieży, ale to ze względu na miejsce i ograniczenie liczby osób. Celem jest propagowanie sportu i świetnej sztuki karate, którą trenujemy. Także zachęcenie wszystkich do uprawiania naszej dyscypliny i spędzania czasu wolnego w ten właśnie sposób. W naszym regionie karate kyokushin jest od dawna bardzo popularne. Można powiedzieć, że Kielce to drugie Tokio. Nie narzekamy na liczbę trenujących. Akurat w tym turnieju, który nie jest punktowany, nie chodzi o wyniki sportowe. Jest organizowany także po to, żeby wszyscy chętni mogli przyjść i zobaczyć niezwykle interesujące walki. Mieliśmy dwóch sześciolatków, którzy stoczyli „one match fight”. Było mnóstwo emocji, obydwaj zostali nagrodzeni pucharami i bardzo szczęśliwi zeszli z maty – zakończył Ernest Miszczyk.
– To jest mega satysfakcja, naprawdę super jest wygrać. Po prostu nie wierzyłam w to i jestem teraz bardzo szczęśliwa. Żeby stanąć na najwyższym stopniu podium musiałam pokonać trzy rywalki. Wszystkie zawodniczki były super i myślę, że jak się spotkamy następnym razem, to mogą sobie dać radę. Najtrudniejszy był pojedynek finałowy, który rozstrzygnął się po dogrywce. Było naprawdę ciężko, ale fajnie. Dla tej satysfakcji warto było wstać rano. Wrócę do domu i nie będzie to zaspana niedziela, tylko będzie niedziela z tym pucharem – powiedziała Maria Gondek z Klub Karate Kyokushin „Chikara” Kielce.
W kategorii ośmiolatek brązowy medal zdobyła Jagoda Kusztal ze Skarżyskiego Klubu Karate Kyokushin.
– Pierwszą walkę wygrałam, a drugą przegrałam. Chociaż powinna mieć trzy walki, bo jakbym wygrała tę drugą miałabym finał. Kopnęłam dwa razy przeciwniczkę w głowę, a sędziowie mi nie zaliczyli, a ona tylko mnie dotknęła ręką i już zwyciężyła. To nie było do końca sprawiedliwe. Chodzę na karate już trzy lata, a to są moje czwarte zawody – stwierdziła młoda zawodniczka.
Jednym z patronów medialnych Grand Prix Polski Karate Kyokushin Orlen Cup 2025 było Polskie Radio Kielce.
