Zawierają przyjaźnie za granicą, szlifują język i zwiększają swoją atrakcyjność na rynku pracy. Kieleccy studenci coraz chętniej wyjeżdżają do innych krajów w ramach projektu Erasmus.
Ostatnie 10 dni zostało studentom Uniwersytetu Jana Kochanowskiego by zgłosić się do kolejnej edycji programu wymiany akademickiej. Rekrutacja trwa do 28 listopada. Z danych udostępnionych przez kielecką uczelnię wynika, że popularność wyjazdów w ramach programu Erasmus+ rośnie. Dwa lata temu skorzystało z nich 19 żaków kieleckiego uniwersytetu. W tym roku akademickim zainteresowanych było już 31 osób, a chęć wyjazdu w przyszłym semestrze zadeklarowało 63 studentów.
Profesor Sylwia Konarska-Zimnicka, prorektor do spraw współpracy międzynarodowej podkreśla, że semestr lub dwa spędzone na zagranicznej uczelni daje młodym ludziom wiele korzyści.
– Poznają obce kultury, zawierają przyjaźnie, ale przede wszystkim zwiększają swoje szanse na rynku pracy – tłumaczy.
– Wyjazd na studia, na zagranicznej uczelni, to też szansa na spełnienie marzeń – twierdzi Julia, studentka V roku prawa na UJK, która już trzykrotnie korzystała z wymian i praktyk w ramach programu Erasmus+. I dodaje:
– Odkąd pamiętam, marzyłam by zobaczyć festiwal balonów w Kapadocji. Wraz z przyjaciółkami, które poznałam w Stambule postanowiłyśmy się tam wybrać. Było naprawdę zjawiskowo. Do dziś jest to jedno z moich najprzyjemniejszych wspomnień – wspomina.
Z wymiany studenckiej korzystają chętnie również studenci Politechniki Świętokrzyskiej. Kilkukrotnie w programie uczestniczyła Ania, absolwentka kieleckiej uczelni. Jak mówi, dzięki wyjazdom nawiązała ciekawe znajomości.
– Podczas studiów w Portugalii miałam okazje poznać wspaniałych profesorów, których wiedza zainspirowała mnie i znacznie wpłynęła na moją dalszą ścieżkę edukacji i kariery. Jednym z najciekawszych doświadczeń była możliwość stażu, w ramach którego podjęłam zarobkową pracę w urzędzie miasta w Anglii – podkreśla.
W Polsce program Erasmus funkcjonuje od 20 lat. W tym czasie skorzystało z niego 266 tys. studentów. Najchętniej wyjeżdżali do Hiszpanii, Niemiec, Włoch.
Autor: Aleksandra Słowak













