Na Ponidziu będą odtwarzane korytarze ekologiczne, a konkretniej na nowo powstaną aleje wierzbowe. To ważny krok w kierunku ochrony środowiska i rodzimych gatunków zwierząt.
Tomasz Hałatkiewicz, dyrektor Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych mówi, że aleje wierzbowe to właściwie symbol krajobrazu rolniczego.
– To chyba najbardziej charakterystyczny element wsi obok bociana. Okazuje się jednak, że alei wierzbowych jest dziś coraz mniej. Wierzb już się nie ogławia, nie dosadza, a stare drzewa rozlatują się pod naporem starych, ciężkich konarów – mówi.
Przyrodnicy chcą odtworzyć ponad 70 km alei wierzbowych na Ponidziu. W tym celu w Ośrodku Edukacji Przyrodniczej w Umianowicach powstaje szkółka zadrzewieniowa. Tomasz Hałatkiewicz mówi, że leśnicy będą odtwarzać wierzby z lokalnych ekotypów.
– To m.in. wierzba biała, krucha, czy iwa. Na Ponidziu wierzb o charakterze drzewiastym jest sporo. Z tych lokalnych ekotypów będziemy produkować materiał sadzeniowy. Nie jest to może szczególna filozofia, wyzwaniem jest z kolei liczba drzew, jakie chcemy przywrócić środowisku – zaznacza.
Wierzby będą sadzone na polnych drogach nad ciekami wodnymi, w okolicy rowów. Ich znaczenie dla przyrody jest nie do przecenienia – są siedliskiem wielu gatunków zwierząt, w tym zwłaszcza ptaków i ssaków, ale też owadów.














