
Uderzenia spowodowały m.in. pęknięcie wątroby, rany tłuczone twarzy, złamanie kości nosa, krwawienie podtwardówkowe, krwawienie podpajęczynówkowe oraz zachłyśnięcie krwią.
Ojciec podzielił gospodarstwo po równo pomiędzy bliźniaków z tym że jeden został także właścicielem domu i budynków gospodarczych. Bracia mieszkali jednak razem. Wojciech niedługo po śmierci ojca sprzedał część swojego gospodarstwa, a resztę oddał w dzierżawę. Za uzyskane pieniądze kupił narzędzia, a reszta poszła na alkohol.
Coraz częściej dochodziło jednak do bójek, a ostatnia zakończyła się tragedią.
W podcaście „Kryminalne historie” przedstawiamy historię morderstwa w Tudorowie.










