W meczu 10. kolejki Ligi Centralnej piłkarzy ręcznych SMS ZPRP Kielce zagra we własnej hali z Siódemką Miedzią Legnica. W ostatnim swoim pojedynku goście pokonali AZS UW Warszawa i z dwunastoma punktami na koncie zajmują dziesiąte miejsce w tabeli. Kielczanie w dziewiątej serii spotkań przegrali z Rajbud Development Stalą Gorzów Wielkopolski 32:35 i mając trzy „oczka” są na pozycji trzynastej.
– Miedź jest na pewno w naszym zasięgu, ale żeby odnieść sukces w tym meczu potrzebna jest stabilność w grze, solidność w obronie i umiejętne bieganie do przodu. Cały czas utwierdzam chłopaków w tym przekonaniu i wierzę w to, że nie jesteśmy chłopcami do bicia i wyniki pokazują, że jesteśmy równorzędnym przeciwnikiem dla wszystkich zespołów – powiedział trener SMS Zygmunt Kamys.
– Chcemy w końcu wygrać mecz, bo od dłuższego czasu nam się to nie udaje. Lednica na pewno będzie chciała wywieźć z Kielc trzy punkty, ale my nie pozwolimy im na to. Jeśli zagramy stabilnie i z mniejszą ilością błędów niż poprzednich meczach powinno być dobrze – stwierdził rozgrywający kieleckiego zespołu Jakub Trzaskowski.
Mecz SMS ZPRP Kielce – Siódemka Miedź Legnica rozegrany zostanie w hali przy ulicy Jagiellońskiej w sobotę (22 listopada) o godz. 15.00. Tradycyjnie wstęp na ten pojedynek jest bezpłatny.













