We współczesnym świecie brak dostępu do prądu, Internetu, czy też telefonu stanowi poważne utrudnienie, a może nawet stanowić realne zagrożenie. Stracić możemy bowiem chociażby dostęp do wody i ogrzewania. Jak więc przygotować się na tego typu sytuacje?

Długotrwała przerwa w dostawie energii elektrycznej, tzw. blackout, może być spowodowana katastrofą naturalną, taką jak burza czy powódź, celowym działaniem lub przeciążeniem sieci energetycznej. Brak prądu może doprowadzić do paraliżu wielu instytucji i firm, takich jak urzędy, lotniska, szpitale, banki, sklepy czy stacje benzynowe.
– Awarie prądu doprowadzały do paraliżu miast, a nawet krajów. Zdarzało się nawet, że były przyczyną wprowadzenia stanu nadzwyczajnego. W skrajnych sytuacjach prace nad przywróceniem zasilania mogą bowiem potrwać nawet kilka dni. A wówczas tracimy nie tylko dostęp do telefonu, Internetu i możliwość płacenia kartą, ale również do wody i ogrzewania – mówi porucznik Daniel Woś, oficer prasowy 10 Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
I radzi, aby w domu posiadać zapasy, urządzenia, które mogą okazać się niezbędne w przypadku długotrwałego braku prądu. Przede wszystkim alternatywne źródła światła, ogrzewania, łączności i zasilania, a także zapasy żywności i wody.
– Na wypadek wystąpienia blackoutu warto mieć latarkę i radio wraz z zapasem baterii, powerbank do ładowania telefonu, świece lub lampy naftowe, kuchenkę turystyczną z zapasem gazu, a jeśli mamy taką możliwość również agregat prądotwórczy – wylicza porucznik Daniel Woś.
Żywność i woda

Brak prądu może uniemożliwić przygotowanie posiłku, a nawet zakup żywności. Ważne jest więc zgromadzenie odpowiednich zapasów.
– Żywność najlepiej, aby była paczkowana, o długim okresie przydatności do spożycia. Mogą to być na przykład konserwy mięsne, płatki śniadaniowe, zupy w proszku, suchary i batony. Wodę pitną przechowujmy natomiast w plastikowych opakowaniach. Zgromadzone zapasy powinny wystarczyć na 2-3 dni – podpowiada porucznik Daniel Woś.
I radzi, aby w czasie przerwy w dostawie prądu oszczędzać ciepło w pomieszczeniach, w których przebywamy, a także ograniczyć otwieranie lodówki i zamrażarki, dzięki czemu urządzenia dłużej utrzymają niską temperaturę.
Awaryjna łączność

W przypadku przerwy w dostawie energii elektrycznej tracimy dostęp do telefonu i Internetu, a więc możliwość komunikacji. W takiej sytuacji łączność może zapewnić CB radio lub krótkofalówka.
– To urządzenia działające niezależne od infrastruktury telekomunikacyjnej, która wymaga zasilania. CB radio i krótkofalówka łączą się bezpośrednio między sobą, bez konieczności korzystania z nadajników telefonii komórkowej czy też łącz internetowych. Są więc dobrym środkiem łączności podczas awarii zasilania i klęsk żywiołowych – wskazuje porucznik Daniel Woś.
I dodaje, że w przypadku blackoutu przydatny może okazać się plecak ewakuacyjny, w którym przede wszystkim powinny znaleźć się apteczka, leki osobiste, środki higieniczne i do dezynfekcji, zapas żywności i wody oraz gotówka w różnych nominałach.
















