Aktywność fizyczna to niekoniecznie fitness, siłownia czy maratony. Wystarczy wziąć kije do rąk i iść na spacer w swoim tempie, w miłym towarzystwie i okolicznościach przyrody. Bo nawet zimowa aura to nie jest powód, aby czas spędzać na leniuchowaniu w domu. Do ruchu o każdej porze roku zachęcają instruktorki nordic walking.
Do nordic walking, czyli chodzenia z kijkami przekonują panie, które stworzyły Świętokrzyskie Stowarzyszenie Nordic Walking CK Kije – Iwona Gwóźdź i Agata Marjańska, instruktorki wyszkolone w Polskim Stowarzyszeniu Nordic Walking.
– Po co chodzi się z kijkami? Przede wszystkim dla zdrowia, a nordic walking ma wiele zalet. Poprawia wydolność organizmu, oswaja z łatwym ruchem, pozwala wyjść z domu i pochodzić po lesie, zaprzyjaźnić się z aktywnością fizyczną na co dzień i mocno ją polubić – mówi Iwona Gwóźdź.
Gdzie chodzi się z kijkami? – Te wspaniałe zajęcie o każdej porze roku, bo nordic walking uprawia się bez względu na aurę, okoliczności przyrody i to, obok korzyści dla zdrowia, trzeba mocno docenić. Nasza grupa chodzi w Parku Baranowskim, który znajduje się w lesie Na Stadionie. To idealne miejsce dla tego sportu. Jest idealne ukształtowanie terenu, trasy bardziej lub mniej wymagające. Aspekty zdrowia fizycznego są ogromnie cenne w tej aktywności, ale chcę zwrócić uwagę także na fakt, że jest to sport dla wszystkich, którzy za darmo chcą się po prostu ruszać – mówi Agata Marjańska.
Co ważne, w nordic walking nie ma ograniczenia wielu. Chodzić mogą wszyscy.
– Można powiedzieć, że z kijkami chodzi się od juniora do seniora, a więc i młodsze dzieci, i seniorzy mogą korzystać z tej aktywności – wyjaśnia Iwona Gwóźdź.
Nordic walking systematycznie zyskuje sympatyków. Dlaczego? – Jest popularyzowany, ponieważ aktywuje ponad 90 procent wszystkich mięśni, dotlenia organizm i co ważne dla mnie, jako psychoterapeuty, ułatwia kontakt społeczny i pozwala na nawiązywanie relacji z drugim człowiekiem. Podczas marszu możemy pobyć razem i być dla siebie wzajemnie grupą wsparcia – podkreśla instruktorka.
Kontakt z ludźmi, zwłaszcza dla tych, którzy czują się samotni, kontakt z naturą, gdzie możemy uspokoić swoje myśli, to ogromne plusy tej aktywności. My, oprócz chodzenia z kijkami, bierzemy także udział w różnych wydarzeniach kulturalnych. Razem wybieramy to, co nas interesuje i kiedy nam pasuje, bo w grupie zawsze jest raźniej – mówi Iwona Gwóźdź.
– Chcę mocno podkreślić, że z kijkami chodzimy przez cały rok. Nie ma dla nas złej pogody. Zachęcamy wszystkich, żeby zaglądali na nasz facebook CK Kije, gdzie ogłaszamy, kiedy mamy zajęcia. O tej porze roku spotykamy się co niedzielę przy parku linowym o godzinie 9, a wiosną i latem chodzimy częściej. Wszystkich zachęcamy do dołączenia do naszej grupy – zapraszają instruktorki.














