Przekleństwa, wyzwiska, ale coraz częściej także przemoc fizyczna – to sytuacje, z którymi mają do czynienia lekarze, pielęgniarki oraz ratownicy. O tym, jak się zachować w takiej sytuacji mogli dowiedzieć się pracownicy szpitala MSWiA w Kielcach podczas szkolenia z zakresu samoobrony. Przeprowadzili je instruktorzy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Jak wyjaśnia komisarz Jacek Szafarczyk, prowadzący zajęcia, najlepszym działaniem w sytuacji ataku jest ucieczka.
– Jeżeli tylko pozwala na to sytuacja, to w przypadku ataku należy ratować się ucieczką. Zadaniem personelu medycznego jest niesienie pomocy, a nie odpieranie ataku agresora. Szkolenia, które przeprowadzamy nie mają nic wspólnego z tymi jakie przechodzą policjanci. Szczególnie trudne są przypadki osób będących pod wpływem dopalaczy czy innych substancji psychoaktywnych. Takie osoby są bardziej odporne na ból i czują, że są dwa razy silniejsze niż w rzeczywistości. Podejmując walkę z taką osobą personel medyczny z góry skazany jest na porażkę – zaznacza.
Dr Oskar Solarski alergolog, który brał udział w szkoleniu zwraca uwagę, że wiedza jak się zachować w sytuacji zagrożenia jest niezbędna, ponieważ coraz częściej dochodzi do ataków na personel medyczny, który niesie pomoc. Jak dodaje, najczęściej tego rodzaju przemocy doświadcza personel żeński.
– Osobiście nie doświadczyłem agresywnego zachowania ze strony pacjenta, ale byłem świadkiem takich sytuacji. Wtedy wystarczyło powiedzieć zdecydowanym tonem: Proszę przestać! Uważam, że każdy pracujący w służbie zdrowia powinien takie szkolenia przejść i najlepiej gdyby były one organizowane cyklicznie. Ja wiem już jak powinienem się zachować w sytuacji zagrożenia. Niestety mój kolega z roku ze studiów pracujący w Krakowie nie wiedział i nie spodziewał się, że coś takiego może go spotkać. Sytuacja zakończyła się tragicznie – podkreśla.

Z kolei inspektor Zbigniew Nowak komendant wojewódzki policji w Kielcach zaznaczył, że paradoksem jest, że osoby niosące pomoc, ratujące zdrowie doświadczają agresji.
– W tym roku prowadziliśmy szkolenia z zakresu samoobrony, w których uczestniczyło około 150 ratowników medycznych. Odbywały się one nie tylko na salach ćwiczeń, ale także w karetkach, gdzie także do takich ataków dochodzi. Zależy nam, aby jak najwięcej pracowników służb medycznych wiedziało jak zachować się w trudnej dla nich sytuacji – zaznacza.
Agresja wobec personelu medycznego jest coraz poważniejszym problemem – potwierdza raport Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Badanie wśród grupy pielęgniarek i położnych wskazuje, że aż 78 proc. z nich doświadczyło agresji w miejscu pracy, a blisko 98 proc. było świadkiem takich zachowań.














