Kolejna lecznica, po Szpitalu Powiatowym w Starachowicach, ogranicza wykonywanie zabiegów z zakresu endoprotezoplastyki. To Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Czerwonej Górze.
Youssef Sleiman, dyrektor lecznicy informuje, że decyzja jest podyktowana brakiem gwarancji pokrycia kosztów nadwykonań przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
– Nie zaprzestaliśmy wykonania zabiegów w zakresie endoprotezoplastyki, ale ograniczyliśmy je tylko do tych zabiegów planowych pilnych. Powodem takiej decyzji jest niezapłacone przez Narodowy Fundusz Zdrowia nadwykonania. Na koniec października było to 2 mln 700 tys. zł.
Jak dodaje Youssef Sleiman, szpital wykonał już kontrakt do końca roku.
– To są zabiegi bardzo drogie. Sam koszt materiału, który pacjent otrzyma wynosi ponad 50 proc. kosztu zabiegu. Szpital firmie, która wykonała endoprotezę musi zapłacić z góry. Nie jesteśmy już w stanie dalej tak postępować. Ponadto NFZ od początku tego roku nie zapłacił nam za nadwykonania za te świadczenia – wyjaśnia Youssef Sleiman.
Pacjenci, którzy zostali zakwalifikowani do zabiegu endoprotezoplastyki, a nie są przypadkiem pilnym, zabieg w szpitalu w Czerwonej Górze będą mieli wykonany w przyszłym roku.














