W hali Politechniki Świętokrzyskiej odbyły się Pokazy Mikołajkowe dzieci skupionych wokół sekcji gimnastycy.pl 180 dzieciaków od lat czterech do czternastu rywalizowało w różnych konkurencjach dostosowanych do ich wieku i poziomu m.in. spacer na rękach lub akrobatyczne przejście ścieżki.
– „Nasze” dzieci nie trenują wyczynowo, a jednocześnie nie trenują też amatorsko, czyli można to nazwać, że to jest uczestnictwo sportowe. Stricte to, czym my tu się zajmujemy, tak jak powiedziałem, to jest uczestnictwo sportowe, czyli nie specjalizujemy się w sporcie zawodowym, robimy coś pomiędzy. Ideą którą jakby przyświeca nam i z której się wywodzimy jest gimnastyka sportowa. Mamy zawody na ścieżce, normalnie bywają się na planszach, tylko niestety one są bardzo drogie, ciężkie do transportu. Ścieżki, które wykorzystujemy są dużo prostsze w transporcie, mniej obciążają stawy, jeśli chodzi o dzieci. Ale elementy, które będą dzieci wykonywać będą stricte w gimnastyce sportowej. – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce Bartłomiej Kazimierski, trener gimnastycy.pl.

– Na ścieżce zaprezentowałam rundak, śrubę, półtorej śruby i przerzut salto. Były dwa zachwiania, ale nie da się tego uniknąć. Moja przygoda z gimnastyką zaczęła się tak, że poprosiłam mamę, żebym mnie zapisała w wieku jakieś 6 lat. No i na razie trenuję 5,5 lat, bo mi się tak spodobała, że po prostu zostałam i już. – mówiła z uśmiechem 12 letnia Ola.
– To jest pasja, ale trenuję już dziewięć lat, więc to jest już trochę więcej niż pasja, to jest po prostu moje życie. Trenowałam wcześniej przez pięć lat taką prawdziwą gimnastykę i zastanawiałam się, żeby startować w zawodach, ale coś nie poszło. Gimnastyka jest bardzo fajna, mnie się bardzo podoba. Podnosimy się na coraz wyższy poziom, to są coraz lepsze elementy, coraz trudniejsze. – powiedziała Radiu Kielce 14-letnia Iryna.
Młodych gimnastyków odwiedził św. Mikołaj, który rozdawał upominki i słodycze.

























