Słowa roty przysięgi wojskowej zabrzmiały w sobotę (13 grudnia) w Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych na kieleckiej Bukówce. Ślubowanie w obecności swoich bliskich złożyło 58 elewów.
Do dobrowolnej służby zasadniczej wojskowej dołączyła m.in. szeregowa Aleksandra Mucha z Samborca.
– Zawsze chciałam zostać żołnierzem. Chęć wstąpienia w szeregi wojskowe pojawiła się również ze względu na tradycje rodzinne. Mój dziadek, tata i wujek są zawodowymi żołnierzami, więc temat wojska w mojej rodzinie nie jest obcy. Nie bałam się zostać żołnierzem, bo gdyby tak było, to nie byłabym dziś tutaj. Jestem przygotowana i w pełni świadoma, że w każdej chwili mogę dostać decyzję i pełną mobilizację, by bronić granic swojej Ojczyzny – tłumaczy młoda żołnierka.

Pułkownik Krzysztof Orzech, komendant Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych na kieleckiej Bukówce informuje, że żołnierze przeszli 27-dniowe szkolenie poświęcone w głównej mierze zachowaniu bojowemu na współczesnym polu walki.
– Teraz część żołnierzy trafi do szkolenia specjalistycznego, a część zasili rezerwy pasywnej i będą mogli wrócić do wojska w każdej chwili, do wybranej przez siebie jednostki. To szkolenie specjalistyczne trwa 11 miesięcy i potem można zostać żołnierzem zawodowym – wyjaśnia pułkownik Krzysztof Orzech.
W tym roku do dobrowolnej służby zasadniczej wojskowej dołączyło 500 żołnierzy, w tym 108 kobiet.







































