Blisko 900 pożarów w budynkach mieszkalnych i 20 ofiar śmiertelnych odnotowali świętokrzyscy strażacy od początku roku.
Tylko od października było ich 198, poinformował st. kpt. Marcin Bajur, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
– Rannych zostało 89 osób, w tym 8 dzieci. Życie niestety straciło aż 20 osób. W ostatnim czasie nie brakuje tragicznych zdarzeń, dlatego apelujemy o montaż czujników dymu i czadu w każdym obiekcie mieszkalnym – przestrzega.
Główną przyczyną pożarów jest składowanie opału zbyt blisko źródeł ognia oraz zaniedbywanie obowiązku czyszczenia przewodów dymowych minimum co trzy miesiące.
– Pamiętajmy również o właściwym posługiwaniu się ogniem otwartym jak zapałki, papierosy, uważajmy też na ogień, na kuchence. Przypominamy również o obowiązku wykonywania okresowych przeglądów instalacji elektrycznej minimum co pięć lat, co rok natomiast powinna się odbyć wizyta kominiarza w naszym domu. Trzeba też pamiętać o kontrolowaniu ładowania urządzeń elektrycznych np. akumulatorów, nie jest dobrym pomysłem ładowanie telefonów komórkowych w porze nocnej – radzi strażak.
Wysokość strat spowodowanych pożarami oszacowano na blisko 25 mln zł.














