Mogą być suszone, w syropie i w cukrze, jako ketchup lub musztarda jabłkowa, tradycyjnie jako powidła oraz jako ocet śliwkowy – kulinarnych pomysłów na śliwkę jest bardzo wiele. Jak wykorzystać te pyszne owoce w czasie świątecznych przyjęć sprawdzić można w Gospodarstwie Anety i Krzysztofa Grochowskich – Manufaktura Anety w Woli Żyznej koło Szydłowa.
– Śliwka czyni cuda – mówi Aneta Grochowska, właścicielka Manufaktury Anety, znajdującej się zaledwie dwa kilometry od Rynku w Szydłowie.
Śliwki są jednymi z najzdrowszych owoców i zawierają cenne dla zdrowia witaminy, i minerały. Wpływają na podstawowe funkcje organizmu – regulują ciśnienie, chronią przed nowotworami, maja właściwości przeciwbólowe, łagodzą skutki menopauzy.
– Nasze owoce pochodzą z rejonu Szydłowa, który jest polską stolicą śliwki. Mają wyjątkowy smak, bo ich dojrzewaniu sprzyja specyficzny klimat ziemi położonej pomiędzy Górami Świętokrzyskimi i Ponidziem – wyjaśnia tajemnice pysznych śliwek Aneta Grochowska.
Poza tym śliwki wykorzystywane w Manufakturze Anety pochodzą z sadów, których firma ma 27 hektarów. Ze śliwek wykonuje się tam niemal 40 przetworów bez żadnych konserwantów.
– O uprawy dbamy ze szczególną starannością, tak samo jak i o ich zbiór i przechowywanie. Nasze produkty pochodzą z najlepszych owoców z tutejszych sadów – mówi właścicielka.
Jedną z tajemnic wyjątkowego smaku przetworów z Manufaktury Anety jest między innymi wierność tradycji smaków i sposobu wytwarzania. Nic dziwnego, że produkty mają na koncie wile nagród i wyróżnień z targów, konkursów, w tym ogólnopolskich.














