Katarzyna Wesołowska na rozegranych w grudniu w Starachowicach mistrzostwach Polski zdobyła trzy medale i potwierdziła, że wciąż jest jedną z najlepszych zawodniczek w pool bilard w kraju. W przyszłym roku zawodniczka Fortis Bilard Kielce chce skupić się jednak na doskonaleniu gry w heyball.
– W przyszłym sezonie chciałabym się ukierunkować stricte na heyball. Myślę, że im wcześniej to zrobię, tym lepiej. Nawet kosztem tego, że stracę jakieś poll bilardowe turnieje i okazje do odnoszenia w nich sukcesów. Widzę teraz potrzebę większej inwestycji w trening heyballa, żeby móc rywalizować na równym poziomie z zawodniczkami, które w tę odmianę grają już od wielu lat – uważa wychowanka kieleckiego klubu.
Katarzyna Wesołowska wierzy, że heyball wyjdzie wkrótce do rodziny sportów olimpijskich, a o pierwsze medale w tej dyscyplinie będzie można powalczyć na igrzyskach w 2032 roku w australijskim Brisbane.
– Wszystko zmierza w tym kierunku i wskazuje na to, że tak będzie. Nie pozostaje nam nic innego jak poczekać i mam nadzieję, że w końcu cieszyć się z tego faktu – stwierdziła 37-latka.
We wrześniu w Brisbane Katarzyna Wesołowska wywalczyła brązowy medal Pucharu Świata Champion of Champions. W turnieju brali udział jedynie mistrzowie krajów z ponad pięćdziesięciu państw na świecie.













