Mieszkańcy województwa świętokrzyskiego będą mogli w poniedziałek (22 grudnia) przećwiczyć reagowanie w sytuacjach kryzysowych. Między godziną 17.00 a 18.00 w całym regionie zawyją syreny.
Sprawnie działające procedury to nasze wspólne bezpieczeństwo – mówi Angelina Kosiek, rzecznik wojewody świętokrzyskiego.
– Zależy nam na tym, by ta informacja dotarła jak najszerzej, do wszystkich mieszkańców województwa świętokrzyskiego, aby wiedzieli o tym, że są to ćwiczenia i nic złego się nie dzieje. Wszystkie służby muszą sprawdzić, czy syreny są sprawne, a działania odpowiednio podjęte – zaznacza.
Ćwiczenia są też dobrą okazją, by samemu nabyć odpowiednich zachowań, o czym przekonuje st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
– Gdy usłyszymy taki sygnał, musimy odpowiednio zareagować, a więc poszukać informacji, dlaczego dany sygnał został nadany. Zrobić to można przez Regionalny System Ostrzegania. Najlepiej pobrać taką aplikację na telefon i w ten sposób na bieżąco otrzymywać i sprawdzać komunikaty – radzi. Rzecznik dodaje, że warto też szukać informacji w lokalnych, zaufanych mediach oraz na stronach internetowych instytucji i służb.
Alerty wysyłane są także w postaci sms-ów przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
– Społeczność powinna także wyposażyć się w wiedzę, jak „czytać” sygnały alarmowe – zaznacza st. kpt. Marcin Bajur. I wyjaśnia, że obowiązują dwa sygnały alarmowe – pierwszy – 3-minutowy, modulowany oznacza początek zagrożenia. Z kolei 3-minutowy ciągły sygnał dźwiękowy informuje o jego zakończeniu.
W mijającym roku w województwie świętokrzyskim strażacy zamontowali 73 nowe syreny alarmowe, które umożliwią dotarcie do społeczeństwa z komunikatem akustycznym, w przyszłości również tekstowym.
Jak zachować się w różnego rodzaju sytuacjach kryzysowych, podpowie nam także „Poradnik bezpieczeństwa” – publikacja, która zgodnie z rządowymi zapowiedziami do 31 stycznia 2026 znajdzie się w każdym domu.














