Kolorowe, misterne i pełne symboliki – pająki ludowe, które od wieków zdobiły polskie wiejskie chaty, wciąż pozostają żywym elementem kultury w rejonie Nowego Korczyna. Wieszane pod sufitem, miały przynosić domowi pomyślność, dostatek i harmonię.
Zanim choinka na stałe zagościła w polskich domach, to właśnie pająki ludowe stanowiły główną dekorację świąteczną.
Jak podkreśla Mariola Lotko, dyrektor centrum kultury w Nowym Korczynie – pająk ludowy nie był jedynie ozdobą. Zawieszany w centralnym miejscu izby lub w tzw. świętym rogu chaty symbolizował dobrobyt gospodarstwa, zapowiadał dobry plon i szczęście na nadchodzący rok.
– W XIX wieku trudno było znaleźć wiejską chatę w Nowym Korczynie, w której taki pająk by nie wisiał. Wykonywane były głównie w okresie przedświątecznym – przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą.
Powstawały z naturalnych materiałów, na przykład ze słomy czy grochu. W zależności od regionu Polski pająki przybierały różne formy.
– Na Ponidziu dominowały konstrukcje na bazie obręczy z wiszącymi, barwnymi łańcuchami, przypominające kształtem żyrandol. Były to zarówno mniejsze formy, jak i imponujący, tradycyjny pająk około półtorametrowy. Wielkość i bogactwo pająka często zależały od zamożności gospodarstwa i dostępności materiałów – mówi.
Warto dodać, że tuż przed świętami w Nowym Korczynie, w Chacie Korczyńskiej, odbyły się wyjątkowe warsztaty tworzenia ludowych pająków. Był to projekt, którego współorganizatorem był Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi.
Podczas spotkań skupiono mieszkańców wokół żywej kultury ludowej, przekazując wiedzę o tworzeniu tradycyjnych pająków w sposób przystępny i atrakcyjny. Uczestnicy pracowali z naturalnymi materiałami, poznawali symbolikę ozdób oraz regionalne wzory charakterystyczne dla Ponidzia. Efektem warsztatów stały się barwne, imponujące dzieła sztuki, nawiązujące do dawnych dekoracji świątecznych wiejskich chat.
Warsztaty miały nie tylko wymiar artystyczny, ale przede wszystkim edukacyjny i międzypokoleniowy. Ich głównym celem było przywrócenie zapomnianej tradycji oraz zachęcenie do jej dalszego przekazywania w rodzinach i lokalnej społeczności.
– Mamy nadzieję, że po tych spotkaniach babcie będą uczyć wnuki, jak tworzyć pająki ludowe. Chcieliśmy zapoczątkować powrót tej żywej tradycji do domów – podkreśla Mariola Lotko.



















