200 metrów od domów w okolicy Pomorzan i Modliszewic w gminie Końskie jeden z mieszkańców zaobserwował wilka. Leśnicy uspokajają, że zwierzęta te nie stanowią zagrożenia dla ludzi.
Jeden z mieszkańców Pomorzan podzielił się swoją obserwacją w mediach społecznościowych, wilka nagrał koło lasu na skraju miejscowości Modliszewice. Marek Bomba z Nadleśnictwa Barycz przyznaje, że wilków jest coraz więcej także w gminie Końskie.
– Spotykamy tropy, odchody, ślady żerowania. To, że wilków jest więcej znajduje też odzwierciedlenie w zmniejszonej liczebności saren na którą wilki polują. Zwierzęta te można spotkać w watahach liczących do 10 osobników, albo pojedynczo.
Leśnik dodaje, że wilki uciekają przed ludźmi, choć czasem jeśli spotkają człowieka dość długo stoją w miejscu i się przyglądają. Wynika to z ich słabego wzroku.
– Wilki widzą monochromatycznie i potrzebują więcej czasu do oceny tego co widzą. Mają słaby wzrok i widzą głównie w odcieniach niebieskiego, żółtego i szarego koloru. Mają znacznie lepszy węch, jak tylko nas zwietrzą uciekają.
Dotąd wilki nie atakowały ludzi, jednak jeśli czują się zagrożone lub są zranione mogą być niebezpieczne. Leśnik odradza też zaglądanie do dużych nor, gdzie mogą się chronić.
W Polsce nie prowadzi się inwentaryzacji wilków, jednak szacuje się, że w kraju znajduje się 4 tys. osobników. Wilk objęty jest ochroną gatunkową.














