23 marca zapadnie prawomocny wyrok w sprawie Sebastiana N., podejrzanego o uprowadzenie 3-letniego syna. W pierwszej instancji mężczyzna został uniewinniony od popełnienia zarzucanego mu czynu.
Początki sprawy sięgają 2015 r. Wówczas na jednym z osiedli w Radomiu kilku mężczyzn podjechało przed blok samochodem i odebrało matce 3-letniego chłopca. Wprowadzony został Child Alert. Po 10 dniach poszukiwań, policjanci zatrzymali ojca chłopca na autostradzie A4. Jechał wtedy autem wraz z dzieckiem i dwoma mężczyznami. Sebastian N. został tymczasowo aresztowany.
W maju 2017 r. prokuratura oskarżyła mężczyznę o to, że uprowadził swego 3-letniego syna, wbrew woli matki, powołanej przez sąd do opieki nad dzieckiem. Według śledczych, ojciec któremu w wyniku sprawy sądowej przyznano prawo do czasowych kontaktów z synem, przetrzymywał chłopca przez 10 dni z dala od domu. Mężczyźnie groziło za to od roku do 10 lat więzienia.
Wyrok w sprawie Sebastiana N. zapadł w lutym ubiegłego roku w Sądzie Rejonowym w Kozienicach. Prokuratura skierowała odwołanie do Sądu Okręgowego w Radomiu. Jednak na wniosek tej instytucji, Sąd Najwyższy zdecydował o przeniesieniu sprawy do Kielc.
Sędzia Jan Klocek, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach informuje, że dziś zamknięto przewód sądowy. Wyrok zapadnie za dwa tygodnie.