W ostatniej kolejce fazy grupowej LM piłkarze ręczni Łomży Vive zmierzą się dzisiaj (środa, 9 marca)w Hali Legionów z Dynamem Bukareszt.
Kielczanie odnosząc ewentualne zwycięstwo zajmą jedno z dwóch pierwszych miejsc premiowanych awansem do ćwierćfinału rozgrywek.
– Przed rozpoczęciem tegorocznego sezonu mało kto dawał nam szansę na taką lokatę, patrząc na rywali, z którymi przyszło nam się zmierzyć. Teraz możemy to zrobić – powiedział Krzysztof Lijewski.
– Pierwsze przegrane w Rumunii spotkanie było dla nas bardzo srogą lekcją. Rywale potrafią grać w handball i urwali kilka punktów innym zespołom. Mają w swoich szeregach kilku dobrych zawodników. Racotea i Ghionea grali w naszej lidze – przypomniał drugi trener mistrzów Polski.
– Musimy dać z siebie wszystko i zagrać na sto procent – dodał Branko Vujović.
– Kilka razy przekonaliśmy się, że jeśli nie wejdziemy na nasz odpowiedni poziom, to możemy przegrać. Jesteśmy faworytem, ale musimy to udowodnić na parkiecie – podsumował rozgrywający świętokrzyskiej ekipy.
Spotkanie Łomży Vive z Dynamem Bukareszt rozpocznie się o 18.45 i będzie w całości transmitowane na naszej antenie. Jego przebieg będzie można również śledzić na radio.kielce.pl.