Aż 160 pożarów traw odnotowali strażacy w województwie świętokrzyskim przez ostatni tydzień. Tak duża liczba interwencji spowodowana była m.in. łaskawą pogodą i sporą dawką słońca w ostatnich dniach.
Wypalanie traw to od dłuższego czasu plaga w naszym województwie. Mimo apeli, nadal dochodzi do wielu tego typu interwencji. W okresie od 28 lutego do poniedziałku (7 marca) strażacy odnotowali aż 160 pożarów traw.
Jak poinformował dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, najwięcej wyjazdów do gaszenia traw i nieużytków rolnych było w powiecie sandomierskim – 34, kieleckim – 33 oraz staszowskim – 27. Ponadto pożary traw gaszono w powiecie pińczowskim – 14, skarżyskim – 11, buskim – 10, ostrowieckim – 10, starachowickim – 7, koneckim – 7, jędrzejowskim – 2, kazimierskim – 2, włoszczowskim – 2,opatowskim – 1. Na szczęście, obyło się bez osób rannych i poszkodowanych.
Strażacy nieustannie apelują, aby nie wypalać traw, ponieważ skutkuje to niszczeniem roślinności, a także stwarza śmiertelne zagrożenie dla żyjących tam owadów i innych drobnych zwierząt.