Do kolejnej świętokrzyskiej gminy dotarli uchodźcy z Ukrainy. W hostelu w Morawicy zakwaterowanych jest już dziewięć rodzin, w tym 17 dzieci. Najmłodsze z nich ma zaledwie dwa miesiące, a najstarsze 16 lat, informuje Marian Buras, burmistrz Morawicy.
– To są głównie kobiety i dzieci, a wśród tych kobiet dwie są w ciąży. Jedna z nich termin porodu ma wyznaczony na 15 marca. Wszystkie osoby, które do nas trafiły objęliśmy opieką. Mają zapewnione całodzienne wyżywienie. Ci ludzie nie mają dużych potrzeb. Zgłaszają nam drobne potrzeby, z którymi spokojnie sobie radzimy – mówi burmistrz.
Jak dodaje Marian Buras, nie potrzeba więc organizować zbiórek żywności, czy środków higienicznych. Natomiast zorganizowana zostanie zbiórka pieniędzy.
– Wówczas będzie można kupić te artykuły, które są rzeczywiście potrzebne. Zbiórka spowoduje, że w okresie późniejszym będziemy również mogli pomagać. Pamiętajmy, że ci ludzie przyjechali, są teraz z nami, ale nie wiemy jak długo u nas będą. Nie wiemy, kiedy pojawi się szansa, by wrócili na Ukrainę. Być może niektóre z tych osób będą chciały zostać w Polsce. Wówczas trzeba pomyśleć o mieszkaniach dla nich, pracy, a dzieciom zapewnić opiekę przedszkolną, czy szkolną – dodał burmistrz Marian Buras.
Numer konta bankowego, na który będzie można wpłacać pieniądze na rzecz osób z Ukrainy, które pomoc znalazły w hostelu w Morawicy jeszcze dziś lub jutro zostanie podany na stronie internetowej urzędu miasta Morawicy.
Na terenie gminy, w domach prywatnych przebywa także kilka rodzin z Ukrainy.