Gdyby zaistniała taka potrzeba, to Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach jest przygotowany na ewentualny wzmożony napływ pacjentów – powiedział na naszej antenie Bartosz Stemplewski, dyrektor placówki.
Jak dodał, jeżeli będzie taka konieczność, szpital będzie przyjmował ofiary konfliktu na Ukrainie.
– Każdy szpital ma odpowiednią liczbę łóżek. Jeżeli mamy pacjentów wymagających pilnej pomocy medycznej w liczbie nagle zwiększonej, wówczas odkłada się zabiegi planowe. Dlatego nie wydaje mi się, żeby był problem w przypadku leczenia uchodźców. Jednak nikt dzisiaj nie jest w stanie określić skali problemu. Podobnie, szpital nie jest w stanie dzisiaj określić, czy podołałby takiemu zadaniu. Natomiast na pewno jesteśmy gotowi do przyjmowania wszystkich pacjentów, którzy do nas trafią – dodał Bartosz Stemplewski.
Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach jest największą lecznicą w regionie.