– Każdy z nas w głębi duszy miał nadzieję, że Putin nie posunie się do tego barbarzyńskiego niczym nieuzasadnionego ataku na Ukrainę – stwierdził poseł Andrzej Szejna lider Nowej Lewicy w województwie świętokrzyskim.
W rozmowie z Radiem Kielce parlamentarzysta stwierdził, że w tym momencie Rosja realizuje zdecydowanie groźniejszy scenariusz niż w 2014 roku, kiedy nastąpiło zajęcie Krymu.
– Wtedy Putin udawał, że to „zielone ludziki” przejęły władzę na Krymie. Teraz regularne wojska rosyjskie wkroczyły na terytorium Ukrainy. Zostały zbombardowane lotniska, są ofiary śmiertelne wśród strażników i żołnierzy. Dzisiaj reakcja całego świata musi być bardzo mocna. Rosja musi zostać natychmiast wykluczona ze społeczności międzynarodowej. Należy ją całkowicie odciąć od rynków finansowych – ocenia.
Polityk podkreśla, że w trakcie dzisiejszego posiedzenia Sejmu będzie apelował do rządu o zaprzestanie importu rosyjskiego węgla do Polski. Parlamentarzysta podkreśla, że złożenie przez Polskę wniosku o uruchomienie artykułu 4 traktatu Waszyngtońskiego było bardzo dobrą decyzją.
– Jeszcze nie ma sytuacji, w której Putin uderzyłby na kraj członkowski NATO. Jednak jeśli przyjął plan zajęcia całego terytorium Ukrainy to za chwilę możemy mieć rosyjskie czołgi na polskiej granicy. To bardzo poważna sytuacja dla całego świata – dodaje.