Przemijanie, śmierć, traumy, strata, ale też miłość to tematyka obrazów Łukasza Milaka-Kalinowskiego, strażaka i malarza z Końskich. W opoczyńskim Miejskim Domu Kultury można obejrzeć jego wystawę zatytułowaną „Uczta wyobraźni”. Tworzy ją ponad 30 płócien.
Na niektórych zobaczymy obiekty architektoniczne w swobodnej interpretacji twórcy, są też bardziej tajemnicze do których kluczem są osobiste przeżycia malarza.
– Jeden z obrazów przedstawia moment tragicznej śmierci mojego dziadka, który zginął w zamachu na moście drewnianym w Maleńcu. Został zamordowany przez sąsiada, mieszkańca Żarnowa – mówi twórca.
Łukasz Milak-Kalinowski tłumaczy, że śmierć dziadka miała miejsce w 1972 roku, czyli jeszcze przed jego narodzinami. Jednak tragedia była na tyle żywa w świadomości rodziny, że postanowił ją zgłębić malarsko.
Łukasza Milak-Kalinowski pracuje w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich, ale jak twierdzi przeżycia zawodowe nie są dla niego inspiracją artystyczną.
– Kiedy pracowałem jeszcze jeżdżąc do akcji zdarzały się nieprzyjemne widoki, jednak teraz nie biorę czynnego udziału w akcjach, nie rozmawiam tez z osobami zgłaszającymi zdarzenia – przyznaje.
Prezentowane obrazy powstawały od 2013 do 2022 roku. Wystawę można oglądać do końca marca.