Kieleccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, w wieku 33 i 55 lat, przy których znaleziono znaczne ilości narkotyków. Grozi im 10 lat więzienia.
Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że do zatrzymania doszło w środę na osiedlu Barwinek. Wówczas funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, zwrócili uwagę na land rovera.
– W pojeździe zauważyli znanego im 50-letniego mężczyznę, który był już w przeszłości notowany za przestępstwa narkotykowe. Kryminalni mieli informację, że mężczyzna może posiadać znaczne ilości niedozwolonych substancji i postanowili sprawdzić te podejrzenia. To był strzał w dziesiątkę – relacjonuje.
Zarówno w samochodzie, jak i w domu 50-letniego mężczyzny policjanci znaleźli duże ilości zabronionych substancji. Łącznie do badań laboratoryjnych trafiło ponad 150 g białego proszku, wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina oraz ponad 80 g suszu, prawdopodobnie marihuany.
W samochodzie przebywał też notowany 33-letni mężczyzna. W trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli u niego 91 g białego proszku, który po wstępnym badaniu okazał się amfetaminą. Obaj zostali zatrzymani.Usłyszeli zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Decyzją prokuratora zostali objęci dozorami policyjnymi. Muszą też wpłacić poręczenia majątkowe.