Mieszkanka Starachowic została zabrana do szpitala po tym jak podtruła się tlenkiem węgla. Do zdarzenia doszło dzisiaj w nocy.
Starszy kapitan Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach informuje, że zgłoszenie wpłynęło ok. 23.30. Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, którego żona źle się poczuła.
– Po przybyciu na miejsce okazało się, że kobieta jest nieprzytomna. Okazało się, że przebywała długi czas w łazience. Mąż, który to zauważył przeniósł ją do innego pomieszczenia i zadzwonił po pomoc – relacjonuje.
Strażacy, którzy przybyli na miejsce podali tlen kobiecie. Następnie została zabrana do szpitala przez pogotowie ratunkowe.
Ratownicy potwierdzili ulatniający się tlenek węgla. W mieszkaniu nie było zamontowanego czujnika czadu.