Władze miasta imają się wszelkich sposobów, by wprowadzić zapowiadaną podwyżkę opłat za śmieci.
Podczas wtorkowego (15 lutego) posiedzenia komisji finansów Rady Miasta, radna Katarzyna Zapała z Platformy Obywatelskiej chciała wprowadzić pod obrady głosowanie nad opinią w sprawie podwyżki. Ostatecznie, radni wprowadzili punkt do porządku obrad, ale nie zatwierdzili… porządku obrad. Głosowanie na posiedzeniu komisji miało umożliwić procedowanie nad projektem uchwały podczas sesji. Bez opinii komisji jest to niemożliwe.
Katarzyna Zapała twierdziła, że wprowadzenie uchwał jest niezbędne z uwagi na m.in. wysokie koszty systemu gospodarki śmieciami. Pomysł poszerzenia porządku obrad poparła wiceprezydent Agata Wojda. Problem w tym, że wniosek w tej sprawie złożono ustnie tuż po rozpoczęciu obrad komisji.
Przewodnicząca komisji Katarzyna Suchańska, z klubu Bezpartyjni i Niezależni podkreśla, że działania członków KO i przedstawicieli ratusza uniemożliwiły przegłosowanie porządku obrad komisji, przez co jej obrady zostały przerwane.
– W sytuacji gdy nie byliśmy w stanie przegłosować porządku obrad, komisja powinna odbyć się ponownie. Radni Koalicji Obywatelskiej kolejny raz w ostatniej chwili próbują przepchnąć uchwałę, która nie została zaopiniowana na komisji gospodarki komunalnej. Będziemy zmuszeni odbyć komisję jeszcze raz od nowa. Tym razem wnioskujący powinni złożyć pisemny wniosek formalny, ewentualnie przewodniczący rady miasta może nakazać nam procedowanie tych projektów uchwał. Wcześniej nie otrzymałam takiego polecenia, więc uchwały dotyczące podwyżek za odbiór śmieci nie zostały podjęte – wyjaśnia.
Radny Marcin Stępniewski z klubu Prawa i Sprawiedliwości był przeciwny tej decyzji.
– To tylko pokazuje jaka jest ogromna determinacja ze strony władz miasta, by podnieść opłaty za wywóz śmieci oraz, by kielczanie płacili więcej przy jednoczesnym nierobieniu zbyt wiele, aby uszczelnić system lub wygenerować oszczędności – mówi.
– Podjęta dziś próba przepchnięcia tej sprawy na dzisiejszej komisji jest kuriozalna i idealnie obrazuje funkcjonowanie urzędu miasta. Nie dość, że próbowano zrobić to w czasie obrad komisji finansów, to jeszcze na tyle nieudolnie, że nie byliśmy w stanie procedować kolejnych punktów, przez co szereg innych ważnych dla Kielc uchwał nie zostało zaopiniowane – komentuje radny.
Z informacji przekazanych przez przewodniczącą komisji finansów rady miasta, jej obrady rozpoczną się od nowa w środę, 16 lutego, o godz. 13.00.