Dwie osoby w starszym wieku straciły cały majątek w pożarze domu w Łącznej.
Dowodzący akcją gaśniczą, mł. bryg. Marcin Jasiński, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku Kamiennej mówi, że ogień udało się szybko opanować.
– Zgłoszenie wpłynęło do na przed godz. 10.00. Na miejsce zdarzenie wysłane zostały jednostki zarówno z tutejszej komendy Państwowej Straży Pożarnej, jak również jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Ogień zajął zarówno parter, jak i poddasze budynku.
Strażak podkreśla, że z uwagi na zwartą zabudowę istniało ryzyko rozprzestrzenienia się pożaru na sąsiednie budynki, w tym stodołę.
– Dom jednorodzinny był zamieszkiwany przez dwie osoby w starszym wieku. Zdążyły się one ewakuować jeszcze przed przybyciem pomocy. W wyniku pożaru spaliły się dwa pomieszczenia oraz praktycznie cała konstrukcja dachu. Podczas akcji gaśniczej ratownicy wynieśli 11 kilogramową butlę z gazem, która została sprawdzona kamerą termowizyjną, a także odpowiednimi urządzeniami pod względem szczelności. Butlę schłodzono wodą relacjonuje strażak.
Poszkodowana w pożarze rodzina nie kryje radości z faktu, że nikomu nic się nie stało. Jednak budynek, z uwagi na zniszczenia, nie nadaje się do dalszego mieszkania.
– Nie wiemy co mogło się wydarzyć. Po prostu nagle w kuchni pojawiły się kłęby czarnego dymu. Chcieliśmy jeszcze wejść do środka, by coś uratować, ale było to niemożliwe. Wszystko spłonęło. Cały sprzęt gospodarstwa domowego, ubrania. Nawet jeśli czegoś nie dosięgnął ogień to zrobiła to woda.
Ojciec w chwili wybuchu pożaru był na zewnątrz, a mama szybko wyszła z domu. Dla nas to ogromna strata – opowiada mieszkająca obok spalonego domu córka.
– Najważniejsze jest to, że w pożarze nikt nie ucierpiał – zaznacza Romuald Kowaliński, wójt gminy Łączna.
– Ludzie ci na szczęście mają gdzie podziać, ponieważ tuż obok na tym samym podwórzu mieszka najbliższa rodzina. Byłem na miejscu i wiem jak wygląda sytuacja. Postaram się uruchomić nasze służby, by udzielić jak najszybciej wszelkiej niezbędnej pomocy poszkodowanej rodzinie – zapewnia samorządowiec.
– Pozytywną informacją w całym tym nieszczęściu jest fakt, że budynek był ubezpieczony, więc pogorzelcy mogą liczyć na odszkodowanie. Niezależnie od tego Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej także zajmie się poszkodowanymi, którzy sami określą jaka pomoc jest im potrzebna. Mamy doświadczenie w podobnych sytuacjach, dlatego wiem, że możemy liczyć na wsparcie ze strony mieszkańców gminy – podkreśla.
Wójt dodaje, że władze samorządu są otwarte na wszelkie propozycje wsparcia. W tym celu wszyscy zainteresowani mogą kontaktować się bezpośrednio z urzędem gminy w Łącznej.
Do akcji gaśniczej skierowano 7 zastępów Państwowej Straży Pożarnej z komendy powiatowej w Skarżysku Kamiennej oraz trzy jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej .
Obecnie trwają prace przy rozbiórce uszkodzonego dachu. Ze wstępnych informacji wynika, że dom z uwagi na zniszczenia prawdopodobnie zostanie rozebrany.