Radni z komisji ładu przestrzennego i gospodarki nieruchomościami kieleckiej rady miasta negatywnie zaopiniowali projekt uchwały o przyjęciu planu zagospodarowania przestrzennego dla Podkarczówki. Dokument zakłada, że w tym miejscu nie będzie mogła powstawać żadna zabudowa. Czworo radnych zagłosowało przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Zdzisław Łakomiec, przewodniczący komisji ładu przestrzennego i gospodarki nieruchomościami kieleckiej rady miasta podkreśla, że to temat kontrowersyjny.
– Właściciele działek położonych na tym obszarze, po uchwaleniu planu straciliby prawo do zabudowania gruntów, które posiadają. Mieszkańcy Podkarczówki chcą by teren położony w pobliżu rezerwatu Karczówka bezwzględnie pozostał terenem zieleni miejskiej wyłączonym z zabudowy. Radni dostrzegają możliwość zabudowy tego obszaru, ale w budownictwie jednorodzinnym o niskiej intensywności – mówi.
– Dostrzegamy problem braku miejsc pod zabudowę mieszkalną w mieście. W tym przypadku granice rezerwatu nie są w żaden sposób naruszane. W przeszłości wiele innych podobnych miejsc traciło walory terenów zielonych na korzyść budownictwa. Przykładowo obszary przy parku Dygasińskiego na starym Bocianku czy tereny przy ul. Leszczyńskiej. Nie jest to więc temat odosobniony. W warunkach zabudowy, o które zabiegali inwestorzy była mowa o budowie trzech budynków jednorodzinnych, dwupiętrowych. Radni w tej kwestii są podzieleni – zaznacza radny Prawa i Sprawiedliwości.
Przeciwnego zdania jest radna Joanna Winiarska, z klubu Bezpartyjni i Niezależni, która od początku wspiera mieszkańców Podkarczówki w staraniach o to by teren przy rezerwacie Karczówka pozostał niezabudowany.
– Teren ten nigdy nie był przeznaczony pod zabudowę. Właściciele gruntów, na których miały powstać nowe inwestycje mieszkaniowe od początku wiedzieli jakie jest przeznaczenie tych nieruchomości. Działki te od początku były przeznaczone pod tereny zielone. Jestem zdania, że przygotowany przez wydział urbanistyki projekt planu zagospodarowania przestrzennego jest bardzo dobry. Ponadto, jeśli właściciele tych działek chcieli tam wybudować małe domy jednorodzinne, to dlaczego nigdy nie spotkali się z okolicznymi mieszkańcami, by im o tym powiedzieć. Co więcej z informacji przekazywanych przez mieszkańców wynika, że intencje deweloperów były inne. Uważam że tereny u podnóża wzgórza Karczówka powinny być chronione – argumentuje radna.
Sprawa projektu planu zagospodarowania przestrzennego dla Podkarczówki pojawi się w porządku obrad najbliższej sesji rady miasta, w czwartek 17 lutego. Jak informowaliśmy, mieszkańcy osiedla zapowiedzieli, że zorganizują tego dnia manifestację przed urzędem miasta, w celu zaapelowania do władz miasta o uregulowanie sytuacji urbanistycznej w tej części Kielc.