Wysoka czułość w lokalizowaniu obiektów i odporność na zakłócenia to podstawa dobrego radaru – mówią żołnierze. 3 Batalion Radiotechniczny z Sandomierza właśnie otrzymał kolejny nowoczesny radar NUR-15M. Wystarczy kilkanaście minut, by żołnierze przygotowali go do pracy w nieznanym terenie i mogli rozpocząć obserwację przestrzeni powietrznej.
Taki właśnie radar trafił do 3 Batalionu Radiotechnicznego w Sandomierzu. W marcu rozpocznie dyżur bojowy na posterunku radiolokacyjnym w miejscowości Radoszki. Wcześniej jednak żołnierze wyznaczeni do obsługi urządzenia zostaną przeszkoleni. Odbędzie się też tzw. oblot.
– Przydzielone nam samoloty, prawdopodobnie z 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego z Dęblina, będą latały po wyznaczonej przez nas trasie, a obsługa będzie sprawdzała parametry taktyczno-techniczne urządzenia, czyli dokładność wykrywania obiektów na odpowiedniej odległości i wysokości – wyjaśnia kpt. Sławomir Martyn, szef Zespołu Nadzoru Technicznego 3 Batalionu Radiotechnicznego.
Więcej na portalu Polska Zbrojna.