100 razy wyjeżdżali już strażacy, w związku z porywistym wiatrem przechodzącym nad regionem świętokrzyskim.
Najczęściej służby wyjeżdżały do połamanych drzew i konarów, ale było też 29 przypadków uszkodzonych dachów. Wiatr zerwał m.in. fragmenty dachu z odbudowanego Lidla przy ulicy Piekoszowskiej w Kielcach. W związku z uszkodzeniem market został czasowo zamknięty.
W Skarżysku-Kamiennej naderwana została blacha na dachu kościoła przy ul. Krasińskiego. Zalany został też namiot do poboru wymazów na COVID-19 przy ulicy Słowackiego.
Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej Marcin Bajur informuje, że strażacy interweniowali praktycznie we wszystkich powiatach. Najwięcej, bo 28 razy w powiecie kieleckim oraz 17 razy w powiecie jędrzejowskim. Na szczęście nie było osób rannych.
Strażacy przede wszystkim usuwali drzewa powalone przez silny wiatr, niejednokrotnie blokujące lub utrudniające przejazd drogą publiczną.
Wczoraj mieszkańcy województwa świętokrzyskiego otrzymali alert z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa przed silnym wiatrem. Apelowano, by zabezpieczyć wolno stojące rzeczy i jeśli nie ma takiej potrzeby, nie wychodzić z domu.
Jak informowało Radio Kielce, dziś w ciągu dnia porywy wiatru mogą sięgać nawet 100 km/h.