W swoim drugim meczu kontrolnym piłkarze ręczni KSZO Ostrowiec przegrali we własnej hali z innym pierwszoligowcem AZS UW Warszawa 30:35 (15:19).
Najwięcej bramek dla Wojowników zdobyli Kacper Lazarowicz – 9 i Jakub Ćwięka – 5.
– Wynik nie był tu najważniejszy, ale my już tak mamy, że nie wygrywamy sparingów. W lidze idzie nam znaczenie lepiej i niech tak zostanie. Dziś chodziło o to, żeby pobiegać, żeby się zmęczyć, bo nogi ciężkie w okresie przygotowawczym. Warszawianie to dość silny zespół. Jest trzeci w swojej grupie I ligi. To bardzo dobry sparingpartner. Chcieliśmy zagrać właśnie z taką drużyną, która przypomina naszych ligowych rywali – powiedział rozgrywający pomarańczowo-czarnych Damian Falasa.
Być może w piątek piłkarze ręczni KSZO w trzecim meczu kontrolnym zmierzą się we własnej hali z rezerwami Azotów Puławy, chociaż ten sparing nie jest jeszcze potwierdzony. Natomiast drugą rundę rozgrywek ligowych zainaugurują 12 lutego spotkaniem przed własną publicznością z Wisłą Sandomierz.