Budowa obwodnicy Kazimierzy Wielkiej zmierza ku końcowi. Prace niemal w 90% zostały wykonane.
Inwestycja przewiduje powstanie około 3 km trasy po północno-wschodniej stronie miasta oraz fragmentu po stronie południowo-zachodniej. Ma to odciążyć centrum od ruchu tranzytowego i poprawić bezpieczeństwo.
Tomasz Jamka, członek zarządu województwa świętokrzyskiego informuje, że zgodnie z planem, prace powinny zakończyć się 24 maja.
– Pozostało wykonanie warstwy ścieralnej asfaltu, oznakowanie poziome, pionowe, a także formowanie poboczy. W drugiej połowie czerwca, po wszystkich odbiorach, obwodnica zostanie oddana do użytku i będzie służyła mieszkańcom – zapowiada.
– Przede wszystkim zwiększony zakres badań archeologicznych, przedłużające się postępowania administracyjne i niepełna obsada pracownicza w związku z COVID-19 – wymienia Tomasz Jamka.
W tym tygodniu, ze względu na pogodę, prace zostały tymczasowo wstrzymane. Będą wznowione wraz z poprawą warunków atmosferycznych.
Północno-wschodnia część obwodnicy będzie się zaczynać na wiodącej ze Skalbmierza i Cudzynowic drodze nr 768. Pierwszym elementem ma być rondo usytuowane między stacją benzynową Rolmet, a sklepem Media Expert. Stąd, nowym śladem, obwodnica zostanie poprowadzona do drogi nr 776, z którą połączy się kolejnym rondem. Dalej obwodnica pobiegnie do ulicy Koszyckiej i włączy się w nią.
Z kolei południowy objazd miasta ma liczyć 1,4 km, zacząć się na Koszyckiej i połączyć z drogą nr 776 na istniejącym już rondzie – skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Tadeusza Kościuszki.
Wykonawcą inwestycji jest konsorcjum firmy Trakt S.A. i Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych FART Sp. z o.o.