Pociągi ze Skarżyska, przez Końskie, Tomaszów Mazowiecki do Łodzi cieszą się niesłabnącym powodzeniem pasażerów.
Mieszkańcy Końskich i Stąporkowa podkreślają, że przywrócenie połączeń kolejowych daje im m.in. nowe możliwości zawodowe.
– Przede wszystkim to są miejsca pracy. W Internecie, na jedną ofertę w Końskich przypada 10 w Opocznie. Dojazd pociągiem między tymi miastami, to 20 minut. Wcześniej nie było takiej możliwości – mówi pan Łukasz.
– Mieszkam w miejscowości obok Stąporkowa przy torach i obserwując liczbę pasażerów, faktycznie muszę przyznać, że ludzie jeżdżą tymi pociągami – dodaje pan Tadeusz
Burmistrz Końskich Krzysztof Obratański jest zadowolony z powrotu kolei pasażerskiej do Końskich.
– Oceniam to wyłącznie pozytywnie, ponieważ sam fakt likwidacji przewozów pasażerskich był w Końskich przyjęty źle, jako rodzaj degradacji miasta. Teraz mamy do czynienia z odtworzeniem komunikacji, ale na pełnię rozkwitu musi poczekać, bo ludzie muszą się przekonać do nowego środka lokomocji – mówi.
Burmistrz jest przekonany, że podobnie jak z komunikacją autobusową w Końskich, dopiero po roku będzie można rzetelnie mówić o stopniu zainteresowania. Tłumaczy, że po uruchomieniu przewozów autobusowych w Końskich, początkowo sprzedawano około 300 biletów miesięcznie, teraz to średnio 15 tys. biletów.
Jak informowaliśmy, w pierwszym tygodniu funkcjonowania linii kolejowej 25 sprzedano 7 tys. biletów.