Połanieccy strażacy-ochotnicy mają nowy sprzęt do ratowania życia. Specjalistyczny defibrylator oraz torbę lekarską wraz z noszami ufundował zarząd Enea Elektrownia Połaniec.
Wiceminister sportu i turystyki, Anna Krupka podkreśliła, że wręczony dziś strażakom sprzęt jest niezbędny w ich codziennej ofiarnej pracy.
– Torba medyczna i defibrylator, które trafiły do strażaków z OSP Połaniec to wyraz wsparcia i uznania dla nich. Dzięki nim możemy czuć się bezpiecznie w naszych małych lokalnych ojczyznach. To jedna z tych grup, której ufamy najbardziej, przekazują ten sprzęt wyrażamy nasze podziękowania za ofiarną pracę i służbę – podkreśla Anna Krupka. – Chciałabym też podziękować Enei Elektrownia Połaniec za dostrzeganie potrzeb lokalnej społeczności i czynną pomoc w służbie i misji jaką realizują strażacy – dodaje.
Prezes Enea Elektrownia Połaniec, Bogusław Rybacki mówi, że bezpieczeństwo w polityce jego firmy jest jednym z najważniejszych zagadnień.
– Pojęcie bezpieczeństwa ma wiele aspektów, w tym także ochronę przeciwpożarową oraz przeciwdziałanie skutkom klęsk żywiołowych. Bardzo cieszymy się, że możemy współpracować z okolicznymi jednostkami Ochotniczej Straży Pożarnej. Stąd też niezmierne ważne jest, by druhowie i druhny z OSP mieli do dyspozycji profesjonalny sprzęt, co przekłada się również na zwiększenie naszego bezpieczeństwa – wskazał.
Prezes jednostki OSP w Połańcu, Krzysztof Marczewski powiedział, że jednostka do tej pory nie dysponowała takim wyposażeniem.
– Z całą pewnością przekazany nam sprzęt znajdzie zastosowanie i będzie użytkowany. Mamy dużo wyjazdów do zdarzeń drogowych, w których poszkodowani niejednokrotnie wymagają pilnej pomocy medycznej – mówił.
Pełniący obowiązki burmistrza Połańca, Jacek Nowak jest zdania, że przekazana pomoc w formie sprzętu jeszcze bardziej usprawni codzienną pracę strażaków-ochotników.
– Ochotnicza Straż Pożarna służy mieszkańcom naszego miasta praktycznie całą dobę. Strażacy muszą mierzyć się z przeróżnymi zagrożeniami od pożarów po zdarzenia drogowe i podtopienia. Warto mieć na uwadze, że obecnie ratownik medyczny i strażak bardzo często wykonują podobną pracę, a co za tym idzie muszą mieć też podobne przeszkolenie – zaznaczył burmistrz.
Podczas oficjalnego przekazania sprzętu ratowniczego odczytano także list od ministra Michała Cieślaka.