Ostatnia prosta 44. Rajdu Dakar i znów dobry występ kielczanina Macieja Giemza (Husqvarna). Motocyklista ORLEN Team, przedostatni 11. etap, ukończył na dwunastym miejscu. Do zwycięzcy Argentyńczyka Kevina Benavidesa (KTM), mieszkający w Piekoszowie zawodnik, stracił niespełna 21 minut.
– Jestem zaskoczony, bo przed etapem planowałem przede wszystkim bezpiecznym tempem dojechać do mety odcinka. Mój wynik jest znów niesamowicie motywujący. Te ostatnie odcinki dedykuję kibicom, najbliższym znajomym, rodzinie i wszystkim, którzy przez ostatnie miesiące mi pomagali – powiedział wychowanek KTM Novi Korona Kielce.
Drugi, na mecie w miejscowości Bisha, zameldował się Brytyjczyk Sam Sunderland (Gas Gas), a trzeci Portorykańczyk Joaquim Rodrigues (Hero).
W klasyfikacji generalnej motocyklistów Maciej Giemza awansował na 18. miejsce. Nowym liderem został Sam Sunderland, na drugą pozycję „wskoczył” Chilijczyk Pablo Quintanilla (Honda), a na trzecią Austriak Matthias Walkner (KTM).
W piątek ostatni etap rozgrywanego w Arabii Saudyjskiej 44. Rajdu Dakar z Bishy do Dżuddy długości 680 km. Odcinek specjalny będzie liczył 164 km.