Przejechał przez żywopłot, jeździł po trawniku, potem uderzył w blok mieszkalny. Tak zakończył swój „rajd” pijany kierowca w Łomży.
Mundurowi dostali informację o tym, że po jednym z osiedli jeździ kierowca, który wykonuje niebezpieczne manewry.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie, że pod jednym z bloków w centrum miasta kierowca BMW jeździ po trawniku. Funkcjonariusze z drogówki zauważyli samochód, w którym za kierownicą siedział mężczyzna. Ślady na śniegu wskazywały, że kierowca przejechał przez żywopłot, jeździł po trawniku, a następnie uderzył w blok mieszkalny – mówi Justyna Janowska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży.
Policjanci zatrzymali 74-letniego kierowcę. Podczas rozmowy poczuli od niego alkohol.
– Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a jego samochód został odholowany na parking strzeżony. Dodatkowo odpowie za kolizję drogową – informuje Justyna Janowska.
Od 1 stycznia 2022 r. mandat za spowodowanie kolizji to 1000 zł. Dodatkowo sąd może ukarać mężczyznę grzywną do 30 000 zł.