„Był człowiekiem, który łączył, a nie dzielił” – takimi słowami żegnano dziś byłego prezydenta Starachowic Zenona Krzeszowskiego. Zmarł 3 stycznia w wieku 73 lat.
Zenon Krzeszowski funkcję prezydenta Starachowic pełnił w latach 1994-1998, był także radnym miejskim, angażował się w prace Stowarzyszenia EcoSerce i Starachowickiej Rady Seniorów.
Żegnając zmarłego, obecny prezydent Starachowic Marek Materek przypomniał, że prezydentura Zenona Krzeszowskiego przypadła na bardzo trudny czas dla miasta, kiedy padały zakłady pracy i lawinowo rosło bezrobocie.
– Prezydent Zenon Krzeszowski działał na rzecz utworzenia w mieście Specjalnej Strefy Ekonomicznej, wtedy też powstał jedyny w mieście wiadukt. Mnie osobiście do ostatnich dni wspierał w kierowaniu miastem. Jeszcze w końcówce ubiegłego roku zabiegaliśmy o poprawę opieki medycznej dla pacjentów kardiologicznych. 3 stycznia czekałem na to, żeby odebrał telefon i uśmiechnął się do mnie.
Joanna Matysek, jedna z członkiń Stowarzyszenia EcoSerce, zaznaczała z kolei, że Zenon Krzeszowski był bardzo konsekwentny w działaniu:
– Początki działania stowarzyszenia przypadły na okres jego choroby, ale nawet ze szpitalnego łóżka kierował naszymi działaniami. Miał szerokie spojrzenie na rzeczywistość, nie zapominał o wielkich, ważnych celach. Miał ogromną siłę woli, aby pomimo emerytury i wielu schorzeń poświęcać własny czas dla społeczeństwa.
Z kolei Marian Mróz, były radny, przypomniał, że praca w samorządzie była dla Zenona Krzeszowskiego bardzo ważnym zdaniem.
– Pracowaliśmy razem cztery lata, jeszcze na ostatnie święta przysłał mi życzenia. Odszedł zbyt szybko.
Pogrzeb odbył się na cmentarzu przy ul. Polnej, uroczystość miała charakter świecki, poprowadzona była przez świeckiego mistrza ceremonii Anetę Dobroch.